Kluczowa cecha: opaska na głowę

Najważniejsza zaleta PS VR uwidacznia się dopiero po kilku godzinach gry – to sposób, w jaki gogle trzymają się na głowie. Są one połączone z solidną plastikową opaską, która otacza głowę, a w tylnej części ma kółko do regulacji średnicy – zupełnie jak w kasku rowerowym. Dzięki temu waga urządzenia rozkłada się równomiernie na całej głowie, więc gogle nie tylko trzymają się na niej bardzo pewnie, ale też nie uciskają nieprzyjemnie nosa ani kości jarzmowej, jak Rift czy Vive. W rezultacie po dwóch i pół godziny gry do pierwszej przerwy zmusiła nas nie niewygoda, lecz potrzeba fizjologiczna. To nie koniec pomysłowych rozwiązań: przednią część gogli można wysunąć odrobinę do przodu, żeby napić się wody czy rzucić okiem na ekran smartfonu. To ogromna zaleta w porównaniu z Riftem i Vive. Poza tym z PS Vive bez żadnych ograniczeń mogą korzystać okularnicy. Jedyną wadą mocowania jest niewielka ilość światła sącząca się przy dolnej krawędzi gogli Wystarczy jednak ściemnić światło w pomieszczeniu, żeby rozwiązać ten problem.

Oferta gier robi wrażenie

Również oferta oprogramowania kompatybilnego z PS VR nie budzi zastrzeżeń: w chwili premiery dostępnych było 13 pełnowartościowych tytułów, w tym Batman: Arkham VR (ok. 90 zł), pozwalający na około godzinę wejść w skórę słynnego bohatera nietoperza. Wiele zabawy zapewnił nam również pakiet gier VR Worlds (ok. 180 zł): zanurkowaliśmy w niezwykłych głębinach, wzięliśmy udział w zuchwałej kradzieży biżuterii w scenerii Londynu i zagraliśmy w spektakularną wersję klasycznego Ponga, wykorzystującą rzeczywistość wirtualną.

PS VR pozwalają korzystać również z aplikacji niezwiązanych z rzeczywistością wirtualną, na przykład z usługi Netflix: dwuwymiarowy obraz wyświetlany tuż przed oczami wygląda jak ogromny ekran kinowy. Pod względem jakości obrazu gogle ustępują jednak projektorom Fuli HD: ich rozdzielczość jest na to za mała. Poza tym z chęcią oglądalibyśmy przestrzenne klipy wideo z YouTubea, co (na razie) jest niemożliwe.

Mimo wspomnianych niedociągnięć PS VR firmy Sony to obecnie najlepsze całościowe rozwiązanie do zabawy w rzeczywistości wirtualnej. Już nie możemy doczekać się ich kolejnej generacji.

NIEZBĘDNE WYPOSAŻENIE

Do korzystania z gogli PS VR niezbędna jest konsola PlayStation 4 lub 4 Pro – nie są one kompatybilne ze starszym PlayStation 3. Oprócz tego większość użytkowników będzie potrzebowała dodatkowych akcesoriów, żeby w pełni wykorzystać ich możliwości.

1. Kamera do PlayStation 4

Chcąc skorzystać z gogli PS VR, nie obędziemy się bez kamery współpracującej z PlayStation 4. Dostępne są dwa modele (z zaokrągloną lub kanciastą obudową), z których każdy sprawdzi się równie dobrze. Kamera kosztująca ok. 220 zl odpowiada za śledzenie położenia gogli oraz obu kontrolerów. W naszym teście przez większość czasu radziła sobie bardzo dobrze, choć może nie zapewniała takiej precyzji jak układ dwóch kamer w systemie HTC Vive.

2. Kontrolery Move Motion

Wprawdzie w większości gier zgodnych z PS VR można używać standardowego kontrolera PS4. jednak niektóre tytuły, jak choćby Batman: Arkham VR, wymagają pary kontrolerów Move Motion. W grach, które obsługują obie metody sterowania, kontrolery Move zapewniają o wiele pewniejszą immersję. Za komplet dwóch kontrolerów zapłacimy ok. 360 zł.

Komentarze
Załaduj więcej podobnych artykułów
Załaduj więcej Redaktor
Załaduj więcej Sprzęt

Dodaj komentarz

Sprawdź też

Analiza kosztów całkowitych (TCO) wypożyczonego sprzętu budowlanego: Jak zrozumieć i kontrolować wydatki

W dzisiejszym dynamicznym środowisku budowlanym, zarządzanie kosztami projektu, takiego ja…